Jak odróżnić futro naturalne od sztucznego?

Zima w naszym kraju niestety nas nie rozpieszcza. Nieprzewidywalność pogody sprawia, że przy wyborze okrycia wierzchniego na zimę powinnyśmy uwzględnić wiele czynników. W tym sezonie modne są płaszczyki zimowe, które dodają każdej kobiecie elegancji. Płaszczyki zimowe powinny mieć jak największą zawartość wełny, wtedy oprócz walorów estetycznych, będą też zapewniały ciepło. Minimum to 50% wełny i takie płaszczyki zimowe z pewnością uda się znaleźć w sieciówkach. Niestety płaszczyki zimowe o wyższej zawartości wełny, a także z grubszym splotem i ociepleniem trudno znaleźć w popularnych sklepach. Trzeba się zdać na mniejszych producentów. Jeśli chodzi o fason, modne są płaszczyki zimowe o kroju tuby, przylegające do ciała lub lekko oversize z kołnierzem szlafrokowym i jednym lub dwoma guzikami. Wokół kołnierza mają dopinane sztuczne futerko zamiast szalika. Oczywiście są bez kaptura. W zależności od sylwetki można wybrać krój z paskiem lub bez. Płaszcze o prostym kroju wymagają niestety proporcjonalnej sylwetki. Pasek jest idealny dla pań o krągłych biodrach, bo doskonale podkreśla talię. Kolory dominujące to ciepły beż, szary, szary melanż, czerń oraz burgund. Do takich płaszczów idealnie wyglądają dopasowane golfy (przy okazji zapewniają ciepło) oraz eleganckie spodnie sięgające kostki. Do tego dobieramy sztyblety lub sznurowane trzewiki. Bardziej praktycznym rozwiązaniem dla osób, które zimą są zmuszone poruszać się na zimnym powietrzu czy wystawać na przystankach komunikacji miejskiej lub podmiejskiej są płaszczyki zimowe z materiału innego niż wełna z grubszym ociepleniem. Najlepszym wyborem jest materiał będący mieszanką bawełny i poliestru, najlepiej o śliskiej fakturze, dzięki czemu niestraszne nam będą opady śniegu lub deszczu. Ocieplenie może być syntetyczne lub z naturalnego pierza albo puchu. W naszych warunkach atmosferycznych wystarczające będzie to syntetyczne. Podobnie jak w przypadku płaszczów wełnianych, do wyboru mamy kroje proste i ze ściągaczem w talii. Ściągacz sprawia, że nawet w bardzo ciepłej kurtce nasza sylwetka nie zatraci kobiecych proporcji. Płaszczyki zimowe z tkaniny syntetycznej lub bawełny mają zwykle kaptury z dopinanym okazałym futerkiem. W poprzednich sezonach modne były intensywnie kolorowe futerka, na przykład w kolorze fuksji, czerwieni, ultramaryny. Obecnie modne są wzory zwierzęce, futerka o barwie występującej w naturze. Ocieplenie również może być wykonane z syntetycznego futerka. Świetnym połączeniem będzie spokojny odcień pokrycia i szalony wzór na podszewce. Bardzo stylowo wyglądają płaszczyki zimowe w całości wykonane ze sztucznego furta. Krój zwykle jest prosty, do kolan lub talii, może być również lekko oversize. W sklepach znajdziemy futrzane płaszczyki zimowe w absolutnie każdym kolorze i fakturze. Modne zwierzęce printy, futerka stylizowane na królicze w kolorze czarnym lub białym, futerka i kamizelki z długiego włosia przypominającego pierze, w kolorze karmelu z materiału przypominającego plusz, a nawet nieco babcine naśladujące futro z norki lub nutrii – każda elegantka znajdzie coś dla siebie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here